czwartek, 28 lipca 2016

Recenzja płynnego lateksu z Born Pretty Store

Hej :D
Dziś chcę Wam napisać parę słów o produkcie, który obecnie uważam za niezbędny podczas wykonywania manikiuru!


Mowa o płynnym lateksie z Born Pretty Store, który można kupić w dwóch wersjach kolorystycznych no i oczywiście mam obie ;p Niebieski i łososiowy lateks w buteleczce jest bardzo rzadki i ma zapach gumy (ale jak dla mnie jest bezzapachowy w porównaniu z poprzednim lateksem, który używałam, takim kupionym w sklepie dla plastyków). Pędzelkiem łatwo precyzyjnie objechać paznokieć, wystarczy jedno pociągnięcie i już gotowe :)


Wystarczy posmarować skórki cienką warstwą lateksu, poczekać dosłownie minutkę aż lateks wyschnie (kiedy jest suchy ciemnieje) i można zaczynać stemplowanie, gradienty, smoosh attack i wszystko inne, co mogłoby nam pociapkać skórki :D Po skończonej robocie, zdejmujemy jednym ruchem cały płatek lateksu i mamy czyściutkie skórki i czyściutkie sumienie, że nie musimy szorować ich acetonem ;p







Chcecie zobaczyć krótki filmik*, jak pięknie ten lateks schodzi ze skórek? No to KLIK :D


Miałam inne podobne produkty, np. wspomniany lateks dla plastyków (śmierdział jak trup i sechł wieki), bazy peel off z różnych firm (miss sporty, essence), lateks z el corazon (ten jest świetny - jedyne w czym ustępuje temu z BPS to może minimalnie dłużej -ale też poniżej 2 min- schnie no i jest trudniej kupić - przesyłka z Rosji kosztuje około 40 zł) i porównując wszystkie przetestowane, dla mnie wygrywa ten od Born Pretty Store! 

Trzeba dodać, że relacja jakości do ceny jest genialna no i nie ma problemu z dostępnością :) Buteleczka mieści 6ml produktu, co wg mnie jest dobrym rozwiązaniem, bo zdążymy zużyć cały lateks nim zgęstnieje :) 



Jak dla mnie jest to hit tego roku i nie wyobrażam sobie już bez niego stemplowania czy robienia gradientów! Gdybyście sami chcieli się przekonać, czy Wam również przypadnie do gustu, lateks możecie kupić w dziale nail art a dokładnie tutaj. Podczas zakupów możecie użyć kodu PASQ10, który daje 10% rabatu na nieprzecenione produkty :)

http://www.bornprettystore.com/nail-c-268.html


Używacie tego typu pomocników? Ja mam trzy buteleczki tego lateksu (zrobiłam zapasy, lubię zapasy ;p) i jak tylko zacznę kończyć przedostatnią buteleczkę, natychmiast zakupię kolejną :D

*nie jestem reżyserem ani scenarzystą ani nikim w tym stylu, nawet nie oświetleniowcem, a tym samych mój film wygląda jak kręcony ziemniakiem i jest prześwietlony jak cholera, ale lateks widać ;p

29 komentarzy:

  1. Ja nie używam lateksu, ale zaraz powiem dlaczego :d pracuję głównie na hybrydzie i tam mogę sobie spokojnie zmywaczem skórki czyścić, bo paznokieć jest przykryty topem i już nic mu się nie stanie :D Lateks przy malowaniu zwykłymi lakierami- niezbędny :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana nie powiem, że nie posty z porównaniami wymagają tyle czasu i pravcy, chociaż ktoś kto nie pisze to pewnie sobie mówi a tam wstawi pare zdjęć i tyle :d

      Usuń
    2. Hihi! :D :D A to nie koniec, jeszcze kilka porównań mam w planach :D

      Usuń
  2. Mam ten różowy i póki co to mój naj :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czas najwyższy sprawić sobie taki gadżet.

    OdpowiedzUsuń
  4. Niezbędny a ja jeszcze nie mam. Kupuję i kupić nie mogę 😂

    OdpowiedzUsuń
  5. Niezbędny a ja jeszcze nie mam. Kupuję i kupić nie mogę 😂

    OdpowiedzUsuń
  6. ojj przydałoby mi się coś takiego :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja swój zamówiłam. Zobaczymy jak się sprawdzi :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja mam taki biały Kasako ale jeszcze nie używałam więc nie mam absolutnie żadnego porównania ;(

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam inny (biały) lateks z BPS i spisuje się całkiem nieźle. Ale jak tylko go skończę to kupię ten niebieski :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jeżeli lateks ze sklepu dla plastyków to płyn maskujący do akwareli, to on śmierdzi koszmarnie amoniakiem :P
    Filmik jest super!
    Ja używam Simply Peel, ale w sumie tylko dla lansu i brokatu, bo drogi jest koszmarnie, a Kasako Docasai z BPS też się sprawdzał.

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam taki peel off z Born Pretty, ale jest przezroczysty i nazywa się Temix :)

    OdpowiedzUsuń
  12. mam z kaleidoscope i jest świetny :) jak mi się skończy to spróbuję tego, skoro tak zachwalasz :P

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja mam biały liqued z bps i jest super ;

    OdpowiedzUsuń
  14. KOlejna rzecz, do której mnie zachęciłaś....do tej pory byłam nieadowolona z tego typu produktów, ale skoro mówisz, że świetny, to wierzę :)

    OdpowiedzUsuń
  15. nie wyobrazam sobie malowania pazurkow a szczegolnie juz stemplowania bez lateksu.
    Swietna recenzja :DDD

    OdpowiedzUsuń
  16. Ale się ośmiałam, czuję się zachęcona ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. no ja właśnie kupiłam taki zwykły dla plastyków i faktycznie schnie długo chociaż jest taniutki, pomocny produkt :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ostatnio przeglądałam Twojego instagrama i widzę bazę od dinozaurów. Świetne są. Jak z jakich wykopalisk. Bardzo mi i się podobały ! :)

    A co do lateksu to nadal nie mam i namiętnie brudzę skórki. Może kiedyś się dorobię :)

    OdpowiedzUsuń
  19. ja mam też z bps.com ale troche inny, ale jestem bardzo z niego zadowolona :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Mam bazę z miss sporty i jest nawet spoko ;) Raczej tej z bps nie wypróbuję, bo poczta nie chce mi dostarczać lakierów ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Sama mam bazę z ms i jej używam.Choć może w przyszłości skuszę się na nią.

    OdpowiedzUsuń
  22. that is always good o have in our collection
    ! see you

    OdpowiedzUsuń
  23. Takiecoś jest chyba podobne z miss sporty teraz :))

    OdpowiedzUsuń
  24. Chce go!!! bo lakier z miss sporty u mnie w ogóle się nie sprawdza.
    Co do filmu to jest świetny!! wszystko pięknie widać, a tekst " mój film wygląda jak kręcony ziemniakiem" rozśmieszył mnie baaardzo :D :D

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja mam teraz lateks ze Sleeka, trochę długo schnie, ale nie wali tak strasznie jak lateks potrafi walić xD Święta makrelo, jak ten lateks do makijażu śmierdzi! Masakra! Czekam jeszcze na lateks z aliexpress xD jeszcze nie przyszedł ;-;

    OdpowiedzUsuń
  26. Nadrabiamy zaległości i tak patrzę - zaprzedalas duszę BPS? xD
    Muszę kupić ten lateks, miałam bazę peel off, mam lateks ale to kupa. Przez to gradienty to istny koszmar dla skórek...

    OdpowiedzUsuń