Hej :)
Dzisiaj baaardzo stare zdobienie, jeszcze z maja, o którym zupełnie zapomniałam przyznam szczerze a przypomniał mi o nim ten post Red Rouge :)
Bazą pod stempel są piaski w odcieniach niebieskości. Cztery z nich to lovely z serii baltic sand nr 3, 6, 7 i 9 a piąty to avon teal glitter. Stemplowałam z płytki ZJ03 białym lakierem do stempli essence. Całość pokryłam dwoma grubymi warstwami topu SV. Gotowe mani przypominało mi nieco wzburzone fale na morzu ;)
Nie jest to jakieś mega wyszukane zdobienie, ale nosiło mi się go dobrze i zebrało sporo pochlebnych komentarzy u mnie w pracy ;) Lubicie przykrywać piaski topem? Ja bardzo - zyskują wtedy zupełnie nową głębię!
Super zdobienie :) Lubię piaski - niestety, tylko u kogoś, na moich paznokciach denerwuje mnie faktura ;-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam piaski - chociaż mam ich niewiele ( chyba 3-4) uwielbiam tą chropowatość na pazurkach :))) Mani skomponowałaś perfekcyjnie - dobór lakierów i stemple :) chylę czoła :)
OdpowiedzUsuńpięknie to razem wygląda ;) bardzo fajnie, że robisz zdobienia lakierami prawie z jednej serii :D
OdpowiedzUsuńNo naprawdę muszę kupić te piaski, bo rewelacyjnie wyglądają:))
OdpowiedzUsuńZ przykrywaniem piasków topem mam różnie. Czasem lubię. Natomiast lubię po nich stemplować :D Ładne mani!
OdpowiedzUsuńŚliczne zdobienie. Też mam jasny piasek, chociaż jeszcze nie używany, ale wszystko przede mną :)
OdpowiedzUsuńPrzeważnie nie przykrywałam topem piasków ;-) Ale muszę spróbować, bo widzę, że dla efektu warto.
OdpowiedzUsuńświetne połączenie kolorów :D
OdpowiedzUsuńAsiu, wiem, że już zostałaś zaproszona do Liebster Blog Award, ale zapraszam cię i ja :)
OdpowiedzUsuńCudo! Nie wiedziałam, że Lovely wypuściło tyle Baltic Sand w niebieskim odcieniu :D
OdpowiedzUsuń:) i have today post with this plate too ! amazing designs !
OdpowiedzUsuńMamusiu ... Tatusiu ... piekne <3
OdpowiedzUsuńobserwuję :)
Ślicznie :) Muszę się zaopatrzyć w któryś z tych niebieskich piasków z Lovely, śliczne są :)
OdpowiedzUsuń