Siemka :)
Dziś mam dla Was szybkie i łatwe zdobienie na lakierze ushine nr 05. Jak już pisałam w haulowym poście - lakiery ushine (tak jak około 80% innych lakierów od chińczyka) schną w zaskakująco szybkim tempie. Ten jasny, przygaszony róż, który jest bazą pod dzisiejsze zdobienie wywarł na mnie ogromne wrażenie w kwestii wysychania. Ponieważ nie jest bardzo kryjący, położyłam dwie, naprawdę grube warstwy, z myślą, że i tak przed stemplowaniem utwardzę je seche vitem. Jakie było moje zdziwienie, gdy po pomalowaniu ostatniego paznokcia, pierwszy okazał się być kompletnie suchy! Taka gruba warstwa każdego innego (nie chińskiego) lakieru jaki posiadam, schła by od 30 minut do godziny. Jak komuś nie przeszkadza charakterystyczny, drażniący nieco, zapach, to serię ushine polecam z całego serca!
Stemplowałam z płytki BP-42, którą możecie nabyć w sklepie Born Pretty Store. Wzór przecinających się linii stemplowałam najpierw bordowym ushine nr 04, a następnie złotym avonem golden leaf. Bardzo proste zdobienie, które nadaje się do pracy, jeśli nie możecie nosić zbyt rzucających się w oczy mani, tak ja ja :)
Miłego, niedzielnego wieczorka :)
Ale fajnie to wyszło :)
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuńświetne zdobienie!
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie to wygląda ;) muszę najpierw zrobić porządki w lakierach, które mam i dopiero wybiorę się do chińczyka ;p
OdpowiedzUsuńAle fajne ^^ Pójdę w końcu do tego chinola, bo ten kolor jest przepiękny ♥
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdobienie.U mnie u chinolów nie ma lakierów :C
OdpowiedzUsuńWygląda to pięknie :D Chyba muszę iść do chińczyka za tymi lakierami :D
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ten złoty Avon. Może kiedyś...
OdpowiedzUsuńJuż pisałam na Twoim Instagramie, że bardzo mi się to zdobienie podoba. To podwójne stemplowanie jest piękne:). Bordowy lakier robi wrażenie, jest świetnie napigmentowany. U mnie w chińczyku nie ma tych lakierów, chyba w ogóle żadnych nie ma:)
OdpowiedzUsuńKto by pomyślał, że lakiery kupione w chińczyku mogą tak ładnie się sprawować :) Zdobienie delikatne, ale śliczne :)
OdpowiedzUsuńMam kilka lakierów z chińczyka i faktycznie dobrze schną;) Ładny ten wzoreczek , kolor lakieru również przyjemny dla oka ;)
OdpowiedzUsuńNajlepsze lakiery dla mnie to z GR. Do z AVON sie uraziłam :c
OdpowiedzUsuńsuper zdobienie, lubie takie geometryczne ksztalty :)
OdpowiedzUsuńcudne!! :D
OdpowiedzUsuńależ piękny efekt! :) bardzo lubię takie kolory na pazurkach. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńWygląda to świetnie !
OdpowiedzUsuńŚliczne są!!
OdpowiedzUsuńŚliczne zdobienie! Fajne te kolorki lakierów, ja dziś też byłam w Chińskim po lakiery, ale wybrałam tylko 3 tinty po 4 złote, ale nie te z rożkiem - pokażę je wkrótce u mnie na blogu :D.
OdpowiedzUsuńteż bym chciała, żeby sprzedawali u nas tinty :((( pokazuj! :D
UsuńBardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńJaki śliczny efekt, super :D
OdpowiedzUsuńFajnie wyszło :) Też mam tę płytkę i też korzystałam z tego wzoru ale w innej formie ;)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię ten wzór! pięknie połączyłaś kolory :)
OdpowiedzUsuńSłodkości :)
OdpowiedzUsuńBaaaaaardzo mi się podoba! Szkoda, że nie trafiłam na te lakiery nigdy :(
OdpowiedzUsuńbardzo rzadko je widzę w chińczykach niestety :(
Usuń