poniedziałek, 18 maja 2015

Majowy haul - powód mojego odwyku :D

Hej! Nareszcie udało mi się przygotować posta z majowymi nowościami ;d Wydałam trochę kasy, ale każda jedna nówka sztuka cieszy mnie niezmiernie i nie żałuję żadnego zakupu :D


Lakiery opisane są nazwami i numerkami na zdjęciach więc nie będę się zbyt długo rozpisywać. Powiem Wam jedynie, że z 26 kupionych przeze mnie buteleczek, 16 to piaski, co wiele mówi o moim piaskowym szaleństwie xd A więc zapraszam:








Bellki nie znalazły się na zdjęciu zbiorczym, bo od razu pożyczyłam je koleżance z pracy (też jesteście bankiem lakierów dla znajomych? :D) Małe Orliki upolowałam na allegro, stemplowe essence w drogerii natura a piaski z avonu to zamówienie z katalogu 7/2015. Reszta lakierów oraz top INSTA DRI od sally hansen to efekt promocji -49% w rossmannie.


Pędzelki wylicytowałam ponad dwa miesiące temu na ebayu za uwaga 1,73zł i sądziłam, że przesyłka zaginęła lub coś, a tu taka niespodzianka - w końcu przyszły :D Już wypróbowałam, są świetne :) Natomiast płytki zamówiłam 30 kwietnia, razem z czterema innymi i na razie doczekałam się tych dwóch: ZJ03 z motywami morskimi oraz TIAN-XIN 24 z motywami chińskimi.



To by było na tyle jeśli chodzi o moje zakupy majowe, nie przewiduję więcej wydatków w tym miesiącu. Koniec ogłoszeń parafialnych :D Widziałam, że sporo z Was wybrało podobne lakiery co ja, ale mimo wszystko zapytam, czy widzicie coś dla siebie w tym zestawieniu? ;p









13 komentarzy:

  1. No to zaszalałaś:)))niezła kolekcja, ale cóż poradzić jak się jest lakieromaniaczką, prawda?:))

    OdpowiedzUsuń
  2. no kochana, sprzedałas nerke czy rodzinę, żeby mieć na zakupy? xD
    Wibo granite Summer niebieski mam właśnie na pazurkach - cudo!
    Skusilam się też na piasek z Avonu ale dopiero co zamówiłam, bd szał jak przyjdzie *.*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha pożyczyłam ze skarbonki ;p mam podobne odczucie do tego piasku niebieskiego <333 cudowny! A avonowe piaski kocham na życie :D

      Usuń
  3. Ja też poszalałam, promocje w Rossmannie były złe, za każdym razem jak wchodziłam to wychodziłam z lakierami, eyelinerami, tuszem, rozświetlaczem... I na co mi to wszystko, haha :D
    Jeszcze idzie do mnie zamówienie z ezebry za 120 zł, serce mi krwawiło przy przycisku zamów, ale cóż, kobieta piękną być musi i wydawać pieniądze na kosmetyki jest potrzeba.
    Czekam na swatche, zwłaszcza na te Bellowe, bo mają urocze kolorki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobrze widzieć, że inni są jeszcze bardziej uzależnieni niż ja :P Ciekawa jestem tych lakierów Bell.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w takim razie kolejne mani zrobię z ich udziałem :D

      Usuń
  5. a juz myslalam, ze to tylko ja musze na odwyk :D
    super zakupy, ukradlabym Ci te cudne Wibo :D
    Maluj i pokazuj nam szybciutko!

    OdpowiedzUsuń
  6. rzeczywiście poszalałaś z lakierami :D ta ostatnia płytka jest super ^^

    OdpowiedzUsuń
  7. dałaś czadu z tymi zakupami :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam granit summer, ale inne kolorki. I chyba rimmelka upolowałyśmy takiego samego :) Z chęcią przygarnęłabym Twoje gwiazdeczki z Avonu, ale ostatnio jak robiłam zakupy to ich nie było. Takie moje psie szczęście...

    OdpowiedzUsuń
  9. Płytki są rewelacyjne!!!
    co do szaleństwa piaskowego to faktycznie zawładnęło Tobą :)
    piękne kolory.

    Muszę kupić biały essence do stempli, ale nigdzie go nie mogę trafić :(

    OdpowiedzUsuń
  10. Kochana tak! zdecydowanie czas iść na odwyk, ale wiesz w czasie terapii będziesz musiała się pozbyć tych cudowności, naprawdę chętnie bym się nimi zaopiekowała :]

    OdpowiedzUsuń