TORT NIESPODZIANKA!!!

Hej!

Dzisiejszy post jest wynikiem niespodzianki, którą zrobiła mi moja mama :D Co prawda trzydziestka już za mną od ponad miesiąca, ale tak się składa, że mam dziś imieniny i moja rodzicielka postanowiła zrobić mi cudowny, cudowny prezent. Sami zobaczcie:

Jak weszłam do mamy i zobaczyłam ten tort na stole to mi szczęka opadła :D Dodam, że na urodziny, własnoręcznie zmontowała mi ogromną półkę na lakiery, którą też Wam wkrótce pokażę! (mam za dobrze, nie?) A teraz wracając do słodkiej niespodzianki - tort nie tylko czadersko wygląda, jest też przepyszny i zamierzam się nim delektować przez cały tydzień - jest ogromny! zobaczcie, zajmuje prawie cały stół :D

Nie trudno zgadnąć, że prototypem mojego słodkiego prezentu, była ta błyskotka od GR:

Mama w tajemnicy przede mną zrobiła porządny research oraz konsultowała się z moją siostrą (zarówno w sprawie półki jak i tortu) - teraz jest ekspertką od lakierów :D
No to co? Smacznego dla mnie :D Możecie mi zazdrościć :p

Miłego popołudnia :)