Kto powiedział, że nie można stemplować na water marble w dzień water marble? ;p
Ok, więc wyciągnęłam kubeczek, nakapałam lakierów, namaziałam wzorki, namoczyłam paluchy i cóż, wyszło nienajgorzej ale lepiej wygląda ze stemplem xd
Do water marble użyłam dwóch lakierów kiko, niebieskiego i zielonego, a wzór stempla pochodzi z płytki BP-46 z Born Pretty Store.
Czy uważacie to za oszustwo, bo nie widać water marble? ;p
Widać wm, więc to nie jest oszustwo :) Bardzo ładnie wygląda całość.
OdpowiedzUsuńbardzo ładne :) świetnie wygląda ze stemplami
OdpowiedzUsuńtroszkę je widać więc zaliczone ^^
OdpowiedzUsuńhaha widzę, że Tobie też się z Kiko dobrze współpracowało :D
kiko śmiga po wodzie jak szalone :D
UsuńMi nie wyszło i nie będę nawet wstawiać zdjęć bo wstydzę się ich. I złe kolory wzięłam, w pochmurny dzień na zdjęciu nie chciały wyjść. Dzisiaj miałam pechowy dzień :D
OdpowiedzUsuńznam takie dni bardzo dobrze :D
UsuńWyszło genialnie więc jest okay :D
OdpowiedzUsuńŚlicznie ci to wyszło.
OdpowiedzUsuńAle czad !!! cudowne energetyczne mani :)
OdpowiedzUsuńRewelacja !!
OdpowiedzUsuńfajny efekt, super połączenie kolorów :)
OdpowiedzUsuńrewelacyjnie to wymyslilas- super efekt!
OdpowiedzUsuńAle się napracowałaś.... szacun :D ja bym pewnie skończyła na 2 paznokciach :P pięknie jest :)
OdpowiedzUsuńKolory - bomba, całość śliczna :)
OdpowiedzUsuńStemple to był świetny pomysł. Pięknie wyszło, podziwiam. Mnie na samą myśl o tym dreszcze przechodzą bo wiem ile potem jest czyszczenia ;<
OdpowiedzUsuńCzyszczenia nie ma bo używam lateksu do ochrony palców/skórek, ale ile kombinowania żeby dobrać lakiery a na końcu i tak bąble powychodzą na wzorku i załamka :D
UsuńSą świetne!!!
OdpowiedzUsuńdżungla :D
OdpowiedzUsuńEfekt powalający!
OdpowiedzUsuńKolorowo mi :)
OdpowiedzUsuńStempel skutecznie przykrył water marble, ale wyszło świetnie!
OdpowiedzUsuńthis looks great, love it :D
OdpowiedzUsuńPowielam komcia z Insta, fajnie wyszły, a stempel tylko dodał im uroku :)
OdpowiedzUsuńNikt nie powiedział, że nie można, więc można. A przy tych kolorach było nawet wskazane! Ślicznie ;)
OdpowiedzUsuństemple non stop, ale jestem na tak :D
OdpowiedzUsuńLovely colors! :D
OdpowiedzUsuńWater marble to największe dziadostwo, z jakim przyszło mi się zmierzyć. Nigdy więcej!*
OdpowiedzUsuńŚwietnie wymyśliłaś ze stemplami, fajnie się to wszystko komponuje razem ;)
*No dobra, pewnie przy jakimś innym wyzwaniu znowu się trafi...
Bardzo fajne zdobienie, te kolorki są cudowne <3
OdpowiedzUsuń