Witajcie :)
Dziś na wszystkich paznokciach zjawiska nadprzyrodzone. Ja poszłam w nudną klasykę i namalowałam duchy. Mogłam się bardziej postarać, ale nie miałam weny ^^
Baza to cudowny, przepiękny, wspaniały MÓJ NOWY lakier z p2 - be my guy. To śliczny granat z mnóstwem drobinek, który kryje po jednej warstwie! Dostałam go od mojej niezastąpionej Beti (aka mojego osobistego importera lakierów z Niemiec). Duszki namalowane farbką akrylową.
Na jutro się bardziej postaram, obiecuję :D
jakie super uśmiechy ^^
OdpowiedzUsuńFajne te duszki :)
OdpowiedzUsuńDuchy są spoko :D Ja obsypałam się brokatem :)
OdpowiedzUsuńwesołe duszki ;) super pomysł ;)
OdpowiedzUsuńMimo prostoty to zdobienie ma coś w sobie, duszki są po prostu urocze ;)
OdpowiedzUsuńTwoje duchy są przesympatyczne :D
OdpowiedzUsuńJakie słodkie duchy :)
OdpowiedzUsuńEjj! urocze są te Twoje duszki :))
OdpowiedzUsuńJejku! Piękne duszki! Wyszły super!
OdpowiedzUsuńBoski jest ten lakier <3
OdpowiedzUsuńAle boskie te duszki:))
OdpowiedzUsuńJakie fajne duszki :D
OdpowiedzUsuń