Hej :)
W tym tygodniu Ukwieconego projektu Ani malujemy bratki. Dla mnie to właśnie ten tydzień jest najtrudniejszy, bo bratki to gratka dla wielbicielek one stroke, którego ja totalnie nie ogarniam :D (wstyd się przyznać, nawet nie mam pędzla do tej metody ups). Zrobiłam co mogłam xd Ze dwie osoby powiedziały, że to przypomina bratki, więc publikuję:Bazą jest łososiowy GR rich color nr 64 a kwiatki malowałam farbkami akrylowymi.
Nie mogę się doczekać Waszych propozycji, zwłaszcza, że wiem co potraficie jeśli chodzi o one stroke :D
fajnie wyszły :D bardzo podobają mi się takie żywe kolorki ;)
OdpowiedzUsuńja raczej też będę robiła inaczej niż one stroke ;p
szkoda, bo lubię Twój one stroke :D
UsuńBardzo ładnie Ci wyszły te bratki:)
OdpowiedzUsuńŁadnie, wiosennie i przypomina bratki! :)
OdpowiedzUsuńŚliczny ten bazowy Goldenek:)
Ładniutkie kwiatki, serio przypominają bratki :) Sobie porymowałam ;)
OdpowiedzUsuńsuper work, i love colorful manicure
OdpowiedzUsuńładnie się prezentuje
OdpowiedzUsuńJa też nie czaję one stroke. Ba! Nawet nie mam farbek i na razie nie czuję potrzeby ich posiadania :)
OdpowiedzUsuńBratki to piękne kwiatki, mają tyle kolorów! Moja babcia ma na balkonie zawsze mnóstwo bratków. A ma balkon na długość domu, więc jest ich sporo do podziwiania i... podlewania ;)
moja mama też ma dom bratkami poobwieszany ;p Ja to raczej nie mam ręki do kwiatków ;p mam jednego storczyka i tyle ;p
UsuńTeż nie mam ręki. Kaktus przy mnie uschnie.
UsuńMoja mama mówi, że z kwiatami trzeba rozmawiać. Może i coś w tym jest, bo jak rodzice mojego chłopaka wyjeżdżają na tydzień i jego mama zostawia nam kwiatki pod opieką z dokładnym harmonogramem podlewania (do którego oczywiście się stosujemy) to po jej powrocie i tam wyglądają marnie xD Odżywają dopiero jak ona się nimi zajmuje ;<
Jak wiosennie dzisiaj u Ciebie ;)
OdpowiedzUsuńvery nice pattern!I love it!
OdpowiedzUsuńNo i super sobie poradziłaś :) Ja też muszę coś wykombinować, bo one stoke kompletnie mi nie wychodzi...
OdpowiedzUsuńświetne :-)
OdpowiedzUsuń