Na podsumowanie lata mam dla Was ostatnie letnie mani :)
Zrobiłam niebiesko-nudny gradient przypominający brzeg morza i nastemplowałam na to muszelki z płytki BP-L017. Stemplowałam białym lakierem do stempli Born Pretty, który od długiego czasu jest moim faworytem jeśli chodzi o białe stemple!
Mam nadzieję, że podoba się Wam to moje pożegnanie lata :)
OGŁOSZENIE PARAFIALNE
Jestem tu bardzo rzadko, ale codziennie możecie oglądać moje zdobienia na insta. Myślę, że w ciągu kilku miesięcy całkiem zrezygnuję z bloga na rzecz instagrama. Bardziej mi odpowiada publikowanie zdjęć niż tekstu :)
A już myślałam, że porzuciłaś malowanie paznokci ;-) Będę zaglądać na Insta :)
OdpowiedzUsuńA to szkoda, bo nie zaglądam na Insta... Świetne zdobienie.
OdpowiedzUsuńejj, na bloga też możesz wrzucać same zdjęcia :D ja tak ostatnio robię z braku czasu ;) może nie jest to idealne wyjście, ale przy takich zdobieniach, jak Twoje, myślę, że czytelniczki wybaczą ;*
OdpowiedzUsuńŚwietne połączenie :)
OdpowiedzUsuńświetne! bardzo mi się podoba to połączenie kolorów "piasku" i "wody" :)
OdpowiedzUsuńSuper zdobienie, ja też rzadko jestem u siebie na blogu i też więcej na insta wrzucam:)
OdpowiedzUsuńFajny zestaw kolorów :)
OdpowiedzUsuńDawno Cię tu nie było, ale ogladam zdjęcia na insta a wakacyjne mani superowe!
OdpowiedzUsuńŚliczne zdobienie :) Szkoda, że chcesz zrezygnować z bloga, tutaj też możesz wrzucać same zdjęcia :D
OdpowiedzUsuńFajne muszelki. Szkoda, że rezygnujesz, bo na insta nie zaglądam :/
OdpowiedzUsuńnie rezygnuuuuuuj! <3 Twoje zdobienia są fenomenalne :)
OdpowiedzUsuńBelgi, nie porzucaj bloga! Oszalałaś? Przecież mozna mieć i jedno i drugie ;)
OdpowiedzUsuńsuper zdobienie! i liczę na więcej, nie tylko na instagramie!
OdpowiedzUsuńNie rezygnuuuj z blooga! Insta monitoruję na bieżąco, ale lubię czytać :P
OdpowiedzUsuńWzroki sa super ! Ale wole takie cos wykonywać na semilacach, hybryda dluzej trzyma a jakościowo nawet jest lepsza od zwykłych lakierów ;)
OdpowiedzUsuńPiękne wzorki! Szkoda, że mniej Cię będzie na blogu (nie chcę dopuszczać opcji, że z niego zrezygnujesz), tym bardziej więc będę Cię obserwowała na blogu :)
OdpowiedzUsuńNo co ty!? Asiu, zostaw bloga! Lubię cię czytać, zawsze mi poprawiasz humor ;)
OdpowiedzUsuńPrzeurocze :-)
OdpowiedzUsuń