Nie wiadomo kiedy przyszedł grudzień, więc czas rozliczyć się z listopadem ;p
Pieniędzy za dużo nie wydałam, kupiłam tylko osiem lakierów!
W TK Maxxie przygarnęłam ślicznego orlika color blast granite luxe shimmer. Jest to piękna granitowa baza z mnóstwem holograficznych drobinek. Kosztował 16,99zł.
Do tego wzięłam też butter london - trustafarian, który jest piękny, ale nie umiem go sfotografować. Zobaczcie go tutaj. To takie złoto-zielono-pomarańczowe holo, z tym że efekt holo jest dość delikatny. Dałam za niego 9zł.
No i coś z avonu oczywiście musiałam też wziąć, zwłaszcza, że pojawiły się trzy lakiery holo. Efekt jest widoczny, ale nie jest to takie holo jak color club. Avon nazywa te lakiery perłowymi co jest niedomówieniem roku, ale nie pierwszy i nie ostatni raz ta firma nie wie co sprzedaje :D W skład trio wchodzi różowa aurora, zielony eclipse i srebrny moonbeam. Nie doczekałam się na słońce, by zrobić zdjęcia, na których będzie widać, że to holo, a mam je już pewnie ze trzy tygodnie ;/
W chińczyku zaopatrzyłam się w trzy glitterowe topy z gwiazdkami, w sam raz na świąteczne mani. Kosztowały tylko 1,90zł za sztukę!
Do reszty gromadki dołaczyły jeszcze lakiery, które przyniosła mi koleżnka z pracy, bo już ich nie używa. I oto one:
Przyszły też moje trzy przesyłki za punkty z BPS. Organizery na płytki, płytka BPL-029 i szary lakier do stempli Ya Qin An.
To tyle jeśli chodzi o moje nowości, grudzień planuję skromniejszy ;) Zauważyliście, że moje zakupy to praktycznie same holo? :D Mój holoseksualizm szaleje :D
Aaaa jakie cudne to Butter London :D
OdpowiedzUsuńnooo <3
UsuńSzaleństwo organizerowe! :D Ja nie umiałam niczego znaleźć w TK MAXXie, jak już coś zdarzało mi się zobaczyć, to była straszna drożyzna xD Więc już nie chodzę, o xD
OdpowiedzUsuńno bo muszę gdzieś te płytki poupychać xd w Rzeszowie w TK jest tylko jedna mała półeczka z lakierami więc wchodzę, rzucam okiem i już wiem czy wyjdę z zakupami czy bez ;p
UsuńIle organizerów na płytki ^^ Uwielbiam oglądać nowości lakierowe ;-D
OdpowiedzUsuńSliczne te Clairesy ;)
OdpowiedzUsuńHolo z Avonu piękne, w którym katalogu je zamawiałaś?
OdpowiedzUsuńW 16/2015 w pierwszym możliwym terminie, jakoś tak na początku listopada zaraz :)
UsuńSame czadowe lakiery! I idealnie na karnawał i sylwestra, tyle brokatów ^^ I ile organizerów! To ile masz płytek? :D Pokażesz kiedyś swoją kolekcję? :D
OdpowiedzUsuńDokładnie to nie wiem ile mam ale nie tak dużo, około 70 może? Mam w planie zeskanować wszystkie płytki i zrobić na blogu dla nich miejsce więc pewnie początkiem przyszłego roku coś się pokaże :D
Usuńteż czekam na takie zestawienie :D
Usuńświetne nabytki!
OdpowiedzUsuńAleż tego jest, fajne lakiery <3 musze kupić organizery na płytki ;)
OdpowiedzUsuńNo i teraz mnie kuszą te lakiery z Avonu... ech Ty niedobra :-P
OdpowiedzUsuńMoja pierwsza reakcja gdy zobaczyłam je w katalogu był ,,meh, tyłka nie urywają". Jak zwykle Avon dał ciała z opisem i zdjęciami.
Ja nie wiem, że ta firma jeszcze istnieje ;p serio zdjęcia lakierów zawsze są duuuużo gorsze niż te lakiery w rzeczywistości!
UsuńLakiery bardzo ładne :D
OdpowiedzUsuńSrebrny lakier z Avonu - cudo! ;)
OdpowiedzUsuńMoja uwage przykluly organizery. Mam 2 na okragle plytki ale te Twoje chyba przeglada sie jak album wiec wygodniejsze. Plytka to jedna moich ulubionych
OdpowiedzUsuńtak, są jak album - bardzo wygodne!
Usuńśliczne lakiery :)
OdpowiedzUsuńAle organizerów ;D Ja póki co mieszczę się w jeden ;D No a Orly jest świetny ;)
OdpowiedzUsuńJa właśnie zapełniam drugi duży i trzeci mały :D to trzeba leczyć :D
UsuńOrlik cudo! Organizery na płytki są bardzo przydatne :)
OdpowiedzUsuńoczy mi się na lakiery zaświeciły :)
OdpowiedzUsuńOrganizery są świetne :)
OdpowiedzUsuńpieknosci! mam ten Butter London i masz racje, fotografowac to on sie nie lubi ;)
OdpowiedzUsuńale jest cudowny co nie <3
UsuńPiękne rzeczy :D Fajna koleżanka :)
OdpowiedzUsuńwszyscy moi znajomi wiedzą: nieużywane lakiery przygarnia belgijska :D
UsuńSzalona! Jakim cudem zebrałaś tyle punktów, że przygarnęłaś organizery w tonach?! :D Uwielbiam Twojego orlika <3
OdpowiedzUsuńnie wiem sama :D zwykle jakoś tak się nazbiera na dwa lub trzy zamówienia za około 10$ w miesiącu. Ostatnio mniej, ale to są zamówienia z początku października :D
UsuńŚwietne kolory dwóch pierwszych lakierów! Aż ich chyba poszukam...
OdpowiedzUsuńWOW, płytki i organizer mega. Mam zamiar teraz w grudniu zakupić sobie taki organizer :)
OdpowiedzUsuńEjjj, bywam w 2 TK maxxach w Warszawie i nigdy nie mogę znaleźć fajnego lakieru :(
OdpowiedzUsuńChyba mam większą konkurencję niż Ty ;)
co Ty mi tu Rzeszów do Warszafki porównujesz xddd
UsuńTyle cudowności! :) Ja za to szaleję w tym miesiącu i poprzednim.. mój biedny portfel!
OdpowiedzUsuńciekawie wyglądają te holo Avony :)
OdpowiedzUsuńEh eh, ale masz fajne koleżanki.:D
OdpowiedzUsuńŚwietne łupy, Butter London jest cudowny, ciekawa też jestem tych Avonów :D
OdpowiedzUsuń